Najdziwniejsze techniki gitarowe. O niektórych z nich nie miałeś pojęcia!
Gitara jest najpopularniejszym instrumentem na globie. Z tym się nie dyskutuje. No dobra, ale… jak gitara? Gitara gitarze bowiem nierówna. No chyba elektryczna. Bo jeszcze mamy opcje: akustyczna i klasyczna. A czy wiedzieliście, że również technika gry na gitarze technice nierówna?
Sposobów, w jakie można na gitarze grać, jest więcej niż myślimy. W tym tekście poznamy najdziwniejsze, najbardziej oryginalne i nietypowe techniki gry na tym instrumencie. Kto wie, może któryś z nich zainspiruje Ciebie na tyle, że dorzucisz go do swojego arsenału gitarowych środków wyrazu?
Zanim o najdziwniejszych, najpierw o tych najtypowszych
To, co można by nazwać standardowymi technikami gry na gitarze, zgrupowałem (wedle mojego uznania) w trzy obszary.
1. Gra akordowa/akompaniament/strumming
Czyli takie granie na gitarze, kiedy podgrywamy sobie śpiewającemu albo innemu śpiewającemu. Względnie innemu grającemu na innym instrumencie (może to być gitara albo helikon, albo jakikolwiek inny instrument) melodie lub improwizacje.
2. Gra solowa/improwizacja/melodie
To granie tak zwanych solówek lub znanych melodii do akompaniamentu. To już wyższy level obcowania z gitarą.
3. Gra klasyczna
To znają głównie ci, co uczą się grać na gitarze w szkołach muzycznych. Czyli nutki, gitara klasyczna (struny nylonowe) i zwykle samotność na scenie.
Czy można jeszcze coś wymyślić w grze na gitarze? Oj, tak…
Nietypowe sposoby gry na gitarze. Topowa 10
1. Tapping
Najkrócej mówiąc: uderzanie palcami obu rąk w struny tak, by to uderzenie zderzyło strunę z progiem i wygenerowało dźwięk. Mawiają, że to technika głównie dla gitarzystów elektrycznych. Dawno nieaktualne. Zobaczcie sobie choćby Marcina Patrzałka. Tapping globalnie kojarzony jest ze świętej pamięci Eddie Van Halenem.
Ale on to tylko spopularyzował. Taki sposób wydobywania dźwięków z gitary był znany już w 1965 roku! Eddie miał wtedy 10 lat…
To, co powyżej, to już tapping oburęczny, czyli granie na gitarze tak jakby była fortepianem. Mój kolega Adam Fulara, mistrz tappingu oburęcznego, doszedł do takiego punktu:
2. Fingerstyle
To taka technika, która pozwala na jednoczesne prowadzenie linii basu, melodii, akordów, a nawet elementów perkusyjnych. Tapping też daje takie możliwości, ale w fingerstyle’u prawa ręka jest używana tradycyjnie. W sensie, że trąca struny tak, jak ustawa przewiduje. Mistrz fingerstyle? Oczywiście Tommy Emmanuel.
3. Sweeping
Technika dla tych, co grają kostką. Polega na tym, że uderzamy sąsiadujące ze sobą struny (dwie, trzy, cztery, pięć a nawet sześć!) ruchem kostki w jedną stronę, a nie naprzemiennie góra – dół. Daje to możliwości niebywałego przyspieszenia. Sweep to zamiatać. I ta technika jest dosłownie zamiataniem nut jednym ruchem kostki. Mistrz sweepingu? Frank Gembale.
4. Flażolety
Technika polegająca na delikatnym przyłożeniu palca do struny (dotknięcie, a nie dociśnięcie) w odpowiednie miejsce i trącenie jej. Uzyskujemy wtedy krystaliczny, dzwoneczkowy ton.
5. Shredding
Świat monstrualnej, perwersyjnej wirtuozerii. Używa się tutaj praktycznie wszystkich dostępnych technik. Cel tego sportu jest jeden: zmasakrować słuchacza szybkością i cyrkowym efekciarstwem. Generalnie shredding kojarzony jest z groźnie wyglądającymi długowłosymi gitarzystami elektrycznymi. A tutaj proszę, taki kwiatek. Kto dotrwa do końca filmiku i nie dostanie palpitacji serca niech da znać w komentarzu!
6. Slide
To technika wykorzystująca dodatkowe akcesorium. W tym przypadku szklaną bądź metalową rurkę/fiolkę, która ślizga się po strunach. Za prekursorów tej techniki uważa się starych bluesmanów, którzy ubijali szyjki z butelek po winie, wkładali je na jeden z palców lewej ręki i łkali. O, tak mniej więcej:
Technika z czasem rozwinęła się nieco i dzisiaj można slidem grać np. tak:
7. Ebow
Technika wykorzystująca elektroniczne urządzenie o nazwie EBow zwane elektronicznym smyczkiem. I dokładnie taką spełnia funkcję. Przyłożone do strun na wysokości prawej ręki generuje długie, lekko sprzęgające się tony.
8. Harmonizer
To elektroniczne urządzenie, które umożliwia wygenerowanie dowolnego drugiego (albo więcej) dźwięku w dowolnym interwale. Tutaj trochę wchodzimy w nomenklaturę fachową, ale żeby podać Wam to prosto: dzięki grze z harmonizerem możemy grając jedną nutę usłyszeć ich o wiele więcej. Coś takiego np:
9. Syntezator
Dzięki niemu możemy grając na gitarze błyskawicznie stać się klawiszowcem. Jakimkolwiek. Grającym np na fortepianie, organach hammonda albo na syntezatorze. Taka sytuacja:
10. Looping
To już zupełnie osobna kategoria. Looper to urządzenie pozwalające w czasie rzeczywistym nagrać i od razu odtworzyć 1:1 to, co zagraliśmy przed chwilą. I do tego możemy coś dograć albo zagrać w ramach improwizacji. Jest to technika dająca wielkie możliwości w graniu live. Osobna kategoria muzyków, którzy w niej się specjalizują. Odbywa się nawet coś takiego jak Loop Station World Championship. Świetnie posługuje się looperem na przykład Ed Sheeran.
I co, zainspirowałem Was do zaprzyjaźnienia się z jakąś nową techniką gitarową?

Adam Szewczyk
Gitarzysta, kompozytor, aranżer, felietonista. Człowiek o wielkiej ciekawości świata patrzący na rzeczy racjonalnie i przez pryzmat wiary. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Wieloletni jej wykładowca.