Rowerami do Lizbony, dzień 23. Oto ona – Lizbona!
Smakujemy zwycięstwo, jedząc przygotowane dla nas portugalskie potrawy. Zasypiamy zmęczeni, najedzeni i wykąpani... Ale od początku!
4.00 rano, pobudka. Już nie czujemy zapachu wczorajszego szamba. Pakujemy się w coraz to krótszym czasie, zawierzamy dzień Bogu i razem z Nim wyruszamy w drogę!
15 kilometrów za nami. Ktoś krzyczy: „Dętka!” – to oznacza wyzwanie dla technicznych Kuby i Krystiana oraz przerwę dla całej reszty. Koło sprawne, jedziemy dalej. Mijamy stadniny koni, pasące się osły, owce i barany. Jesteśmy pełni ekscytacji, gdyż to właśnie dzisiaj cel naszej wyprawy – Lizbona!
Po 150 kilometrach zatrzymujemy się na obiadową przerwę i czas na przygotowanie się na długo oczekiwany wjazd do stolicy Portugalii. Jesteśmy już tak zgrani, że przy jednym zlewie w toalecie jednocześnie trwa golenie, mycie zębów oraz naczyń.
Ostatnia trzydziestka – ludzie podziwiają nas, machają rękoma, krzyczą, wiwatują, pozdrawiają, przybijają piątkę. Im bliżej centrum, tym gęstszy tłum i głośniejszy krzyk. Czeka na nas ta sama ekipa telewizyjna, która na starcie żegnała nas w Kokotku.
Ludzie w różnych językach pytają nas, skąd jesteśmy i czy całą drogę jechaliśmy z Polski rowerami. Gratulują nam. Przyjmujemy z dumą i radością wyrazy uznania.
@niniwa_omi 3 tygodnie zajęła im droga z Kokotka (woj. Śląskie) na Światowe Dni Młodzieży do Portugalii! 💪 BRAWO #NINIWATEAM 🫶 #swiatowednimlodziezy #wdrodzedolizbony #jmjlisboa2023 #jmjlisboa #wyprawarowerowa #biketrip #portugal #lisboa
Zostawiamy rowery pod opieką Sławka i uczestniczymy we Mszy Świętej rozpoczynającej Światowe Dni Młodzieży! Po Eucharystii udajemy się na nocleg. Droga do niego prowadzi przez różne objazdy i wydłuża się z 6 do 9 km. Ale cóż to dla nas po 190 km jazdy w upale!
'Ostatkiem sił pokonujemy ostatnie górki i wzniesienia. Jesteśmy na miejscu! Wita nas Miquel we wspólnocie chrześcijańskiej. Doświadczamy tu dużej życzliwości i otwartości. Smakujemy zwycięstwo, jedząc przygotowane dla nas portugalskie potrawy. Zasypiamy zmęczeni, najedzeni, wykąpani i wdzięczni Bogu za wszystkie łaski, których nam nieustannie udziela.
Kinga Pawlak
Bilans dnia
- dystans: 190,62 km
- czas jazdy: 9:41:24
- średnia prędkość: 19,7 km/h
- suma przewyższeń: 1 481 m
- maksymalne przewyższenie: 278 m
- średnia temperatura: 27° C
Nocleg: Lizbona, Portugalia
Dystans całkowity: 3 592 km