Nowa płyta 2Tm2,3. Słuchasz Ty!
Frankenstein polskiej sceny CCM wydał niedawno nowy album. I bardzo dobrze. W zeszłym roku akurat mieliśmy okazję usłyszeć ich na Festiwalu Życia, więc teraz świeża płytka będzie jak znalazł!
Uważnie przyjrzymy się tej produkcji, ale i o zespole samym słów kilka. Być może nie wszyscy pamiętają, co to jest superband 2Tm2,3 potocznie zwany Tymoteuszem.
Dekoder
Nie jest absolutnie żadną tajemnicą, co oznacza owa liczboliterowa nazwa zespołu. To siglum, czyli skrótowa lokalizacja wybranego fragmentu Biblii. W tym wypadku brzmi on:
Bierz udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa.
Muzyczne korzenie chłopaków tworzących band dają im pełne prawo, by nazywać się żołnierzami. Umówmy się – za punk czy metal nie biorą się harcerze. Jednak skandowanie na koncertach pełnego wersetu biblijnego mogłoby się nie przyjąć, więc użyto skrótu. I tak uknuła się jedna z najoryginalniejszych nazw zespołu w historii nowożytnej muzyki. Nazewnictwo alternatywne: Tymoteusz, Tymek.
Historia
Zawiązali się w 1996. Grupa muzycznych kontestatorów wywodząca się z takich kapel jak Acid Drinkers, Armia czy Houk odkryła z mocą, że największym kontestatorem w dziejach planety jest Jezus Chrystus. I postanowili za Nim pójść, dając temu wyraz w stworzeniu supergrupy 2Tm2,3.
Od samego początku teksty pieśni (nie wypada kawałków Tymoteusza nazywać piosenkami) to była – i jest nadal – głównie czysta Biblia. Ewentualnie cytaty z ojców Kościoła się załapywały. Polskojęzycznie rzecz jasna, ale tu i tam można się doszukać hebrajskich tudzież aramejskich strof.
Biorąc pod uwagę fame liderów, który skutecznie się za nimi ciągnie aż do dzisiaj, 2Tm2,3 szybko zwróciła na siebie uwagę i zdobyła rozgłos. Dzisiaj to żywa legenda polskiego CCM. Grali wszędzie (nie tylko w kościołach) i grają (niemal) wszystko – metal, punk, reggae, folk, elektronika.
Trójca Świetna
Zgadza się, zespół tworzyło i tworzy wielu znakomitych artystów. Mniej lub bardziej kojarzonych. Jedni mają swoje strony na Wikipedii, inni nie. Ale zgodzić się trzeba z tym, że podstawowymi twarzami, głosami i twórcami zespołu są oni: Tomasz Budzy Budzyński, Robert Litza Friedrich i Darek Maleo Malejonek. Ten pierwszy to ten z Armii – jednej z najważniejszych kapel polskiego punk rocka.
Ten drugi to ten z Acid Drinkers (między innymi), potęgi polskiego metalu.
No, a ten trzeci to ikona polskiego reggae liderujący między innymi Houk’owi.
Płyty
Łącznie z tym najnowszym wydali siedem studyjnych. Po kolei.
1997, Przyjdź
1999, 2Tm2,3
2000, Pascha 2000
2006, 888
2008, dementi
2015, Żródło
Svrsvm Corda
18 lat musieliśmy czekać na nowy album legendy. Zamiast popisywać się elokwencją krytyka muzycznego (którym przecież nie jestem), posłuchajmy sobie tej płyty. Z najważniejszych informacji – fani 2Tm2,3 mogą odetchnąć z ulgą. To stary, dobry Tymek. Ściana potężnego dźwięku.
W składzie: Budzy, Litza, Maleo, Krzyżyk, Beata Polak, Tomasz Goehs (mamy na albumie trzy perki!), Drężmak, Kmieta. 12 kawałków. Kilka z nich. Czadu!!!
Adam Szewczyk
Gitarzysta, kompozytor, aranżer, felietonista. Człowiek o wielkiej ciekawości świata patrzący na rzeczy racjonalnie i przez pryzmat wiary. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Wieloletni jej wykładowca.