Światowe histy, które są coverami. Będziesz zaskoczony! [LISTA XXL]
Często jest tak, że największy hit jakiegoś wykonawcy to właśnie cover, a nie jego własna produkcja. Choć… zwykle nie wiemy, że tak jest. Oto wielkie zestawienie takich piosenek, gdzie cover stał się nieporównywalnie bardziej popularny od oryginału.
1. House of the Rising Sun
Największy przebój legendarnych Animalsów z 1964 to nie ich numer! To piosenka Clarence „Toma” Ashley’a z 1933 roku. Najpierw posłuchajmy hita, który znamy, a potem oryginału, którego raczej nie znamy. Ciekawy jestem waszych wrażeń.
The Animals (1964)…
…vs. Clarence „Tom” Ashley (1933)
2. Love Hurts
Nazareth (1974)…
…vs. Everly Brothers (1961)
3. Venus
Bananarama (1986)…
…vs. Shocking Blue (1969)
4. Piece of my Heart
Janis Joplin (1968)…
…vs. Erma Franklin (1967)
5. Hey Joe
Jimi Hendrix (1967)…
…vs. The Leaves (1962)
6. Sailing
Rod Stewart (1975)…
…vs. Sutherland Brothers (1972)
7. Living Next Door to Alice
Smokie (1972)…
…vs. New World (1972)
8. Got My Mind Set On You
George Harrison (1987)…
…vs. James Ray (1962)
9. Everytime You Go Away
Paul Young (1985)…
…vs. Hall and Oates (1980)
10. I Love Rock n’ Roll
Joan Jett & The Blackhearts (1982)…
…vs. The Arrows (1975)
11. Wild World
Tutaj akurat ciężko stwierdzić, czy cover jest popularniejszy od oryginału. Bo chyba jednak nie. No i trudno stwierdzić, czy Wild World to największy hit Mr. Biga. Oni mają swój mega hiciarski numer – To Be With You. Tak czy siak, cover, który stał się hitem – jest.
Mr. Big (1993)…
…vs. Cat Stevens (1970)
12. Whiskey In The Jar
Tu ciekawostka. Bo to cover… coveru. Pierwotnie to stara, ludowa pieśń irlandzka. No i w 1972 scoverował ją również irlandzki zespół Thin Lizzy. No i był hit. A potem za Whiskey In The Jar zabrała się Metallica. No i mamy cover coveru. A w ramach ciekawostki wrzucę też oryginalną wersję ludyczną.
Metallica (1998)…
…vs. Thin Lizzy (1972)…
…vs. wersja oryginalna
13. Nothing’s Gonna Change My Love For You
Wielki hit. Nie raz wzruszałem się jego lirycznymi zawijasami melodycznymi. Taki klasyczny love song dla nastolatków bez zbędnych aspiracji na sztukę wyższą. No i co się okazuje? Że dwa lata wcześniej nagrał go gigant jazzowej gitary, jeden z moich gitarowych bohaterów – George Benson. Oczywiście nagrał go śpiewająco, bo Benson też nieźle śpiewał.
Glenn Medeiros (1987)…
…vs. George Benson (1985)
14. Self Control
To absolutnie największy hit Laury Branigan, wielkiej pop gwiazdy lat 80. Ale mało kto wie, że jako pierwszy nagrał Self control niejaki Raf. Jednak dopiero wykonania Laury rozbiło bank i uczyniło ten numer jednym z największych przebojów tego okresu.
Laura Branigan (1984)…
…vs. Raf (1984)
15. Live And Let Die
Kolejna ciekawostka. To piosenka z jednego z filmów o Agencie 007. Tego z 1973 roku pod tytułem Żyj i pozwól umrzeć. Ja akurat jej nie lubię. Z całym szacunkiem do MacCartneya i do tego, ze dostał za nią Grammy. Nie lubię też Guns N’ Roses. Tak ogólnie. Na, ale Gunsi podbili sobie tym numerem trochę zasięgi.
I jeszcze jedna rzecz. Scoverował ją pewien pajac pod tytułem Weird AI Yankovic. Scoverował i sparodiował, dopisując swój tekst. I swój tytuł – Chicken Pot Pie. Zachęca w niej do jedzenia mięsa. Na osobistą prośbę wegetarianina MacCartneya nie umieścił jej na płycie, ale za to grał ją na koncertach. No i teraz mamy wszystkie trzy odsłony Live and Let Die: MacCartneya, Guns N’ Roses i mięsożernego Weirda AI Yankovica.
Gun’s 'N Roses (1991)…
…vs. Paul McCartney & Wings (1972)…
…vs. Weird Al Yankovic
16. Knockin’ on Heavens Door
Znowu Gunsi. Choć tym razem chyba jednak nie przebili popularnością swojego wykonania oryginału. Jednak Dylan to Dylan.
Guns n’ Roses (1991)…
…vs. Bob Dylan (1973)
17. Nothing Compares 2U
Największy przebój (i jeden z największych w dziejach pop) legendarnej Shinead O’Connor nie jest jej numerem. To piosenka, którą napisał Prince. Ale Prince nie napisał jej, jak niektórzy uważają, dla Shinead. On napisał ją dla swojego pobocznego projektu, który nosił nazwę The Family. I jako The Family nagrał Prince Nothing compares 2U. Jak to się stało, że w końcu zaśpiewała to Shinead – nie wiem. Ale wiem, że gdyby nie zaśpiewała, prawdopodobnie nie znalibyśmy tej piosenki.
Shinead O’Connor (1990)…
…vs. The Family (1985)
18. I Will Always Love You
Na koniec zostawiłem trzy petardy. Pierwsza z nich to piosenka z amerykańskiego wyciskacza łez (ja w każdym razie na końcówce beczałem jak bóbr) z 1992 roku. Chodzi oczywiście o film Bodyguard z Whitney Houston i Kevinem Costnerem.
I Will Always Love You to bezsprzecznie największy przebój Whitney. Ale to nie jej piosenka. I nawet nie została dla niej napisana. Autorką numeru jest ikona muzyki country Dolly Parton. Ona też jako pierwsza wykonała w 1973 roku I Will Always Love You. Porównajcie sobie.
Whitney Houston (1992)…
…vs. Dolly Parton (1973)
19. People Get Ready
To jedna z moich ulubionych pieśni w ogóle. Genialna gitara nieodżałowanego Jeffa Becka. Rod Steward – wiadomo. Cudowny gitarowo wokalny duet. I do tego z zacięciem ewangelizacyjnym. No, ale to nie ich numer. Powstał 20 lat wcześniej. Autorem i prawykonawcą People Get Ready jest Curtis Mayfield.
Rod Steward & Jeff Beck (1985)…
…vs. Curtis Mayfield (1965)
20. Simply The Best
Dla mnie to prawdziwa sensacja. Największy hit wielkiej Tiny Turner to cover! I to podebrany jej ciut mniej legendarnej koleżance po fachu Bonnie Tyler. Oba numery nagrane w tym samym mniej więcej czasie. Do obu powstały oficjalne klipy. Ale tylko jeden z nich stał się ponadczasowym przebojem na skalę globu.
Tina Turner (1989)…
…vs Bonnie Tyler (1988)
Adam Szewczyk
Gitarzysta, kompozytor, aranżer, felietonista. Człowiek o wielkiej ciekawości świata patrzący na rzeczy racjonalnie i przez pryzmat wiary. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Wieloletni jej wykładowca.