unsplash.com
25 kwietnia| Artykuły

Kwadrans biblijny – Ważny werSET

Przeczytaj: Rdz 4, 25-26; Łk 3, 23-38 Po smutnych i traumatycznych wydarzeniach z życia Adama i Ewy oraz ich dwóch […]

Przeczytaj: Rdz 4, 25-26; Łk 3, 23-38

Po smutnych i traumatycznych wydarzeniach z życia Adama i Ewy oraz ich dwóch synów, pojawia się nowa historia. Rodzi się trzeci syn, którego nazywają Set. To imię z języka hebrajskiego oznacza „Bóg dał mi potomka”. Ewa dostrzega to jako dar w miejsce zabitego Abla. Ten jeden werset w Piśmie Świętym o nowym synu daje kolejną, nową nadzieję. Dlaczego?

Po pierwsze narodziny Seta sprawiają, że Ewa docenia słowem nowy dar. Wspomnieliśmy, że na temat Abla nie wypowiedziała się przy jego narodzinach. Set jest trzeci, ale doceniony, przyjęty. To znaczy, że zmieniło się myślenie Ewy. Okazuje się, że traumatyczne wydarzenia potrafią zmienić nasze patrzenie na rzeczywistość. Zmienić na lepsze. Jaka prowadzi do tego droga? Wdzięczność, docenienie tego, co otrzymuję, nawet jeśli sporo już straciłem. Ewa postawiła ten krok naprzód i doceniła dar nowego potomka, przyjęła go.

Narodziny Seta sprawiły, że „zaczęto wzywać imienia Pana” (Rdz 4,26). To kolejna nowość tego jednego wersetu opisującego narodziny Seta. On przedłużył ród swoich rodziców, a przede wszystkim nie zapomniał o Bogu. Jego brat Kain, po zabójstwie Abla i spotkaniu oko w oko z Bogiem – jak pisze autor Księgi Rodzaju – „odszedł od Pana” (Rdz 4,16). Zaczął żyć na własną rękę. Set odwrotnie – zaczął wzywać imienia Pana. Decyzja i postawa Seta oraz jego potomstwa stawia każdego z nas w obliczu decyzji: czy odejdę od Pana czy też zacznę wzywać Jego imienia? Wiele mogło i na pewno wiele się wydarzyło w naszym życiu i to niekoniecznie tylko wiele dobrego. Jednak, pomimo popełnionego zła, nie musimy iść drogą Kaina, ale możemy naśladować postawę Seta. Jak?

Jest taka żydowska legenda, kiedy syn Seta, Enosz, przychodzi do niego i pyta: „Ojcze, kim był twój ojciec?”. Set odpowiada: „Adam był moim ojcem”. Na co Enosz: „A kto był ojcem Adama?”. Set odparł: „Adam nie miął ojca ani też matki, tylko Bóg ulepił go z ziemi”. Po tej rozmowie Enosz odszedł i z grudy ziemi ulepił wizerunek człowieka, wrócił do ojca i powiedział: „Oto wizerunek, ale patrz, nie potrafi chodzić ani mówić”. Set odrzekł: „Bóg wdmuchnął Adamowi do nosa żywe tchnienie”. Enosz zrobił zaraz to samo i wdmuchnął wizerunkowi swoje tchnienie do nosa. A wtedy zjawił się Szatan i wśliznął się w ulepioną postać. I poszło za Szatanem plemię Enosza, i zbezczeszczono imię Pana2.

W legendzie widzimy, że Enosz próbował się bawić w Boga i źle się to skończyło dla niego i jego rodziny. Jego ojciec, Set, przeciwnie – pamiętał kim jest. W całej tej rozmowie pamięta, że jest potomkiem człowieka, którego ulepił Bóg i tchnął w niego życie. Nie próbował tego powtarzać i przedrzeźniać, ale jedynie przekazywał prawdę o Bogu taką, jaka była w rzeczywistości.

Możemy naśladować postawę Seta przez pamięć o tym kim jesteśmy oraz kim nie jesteśmy. Odpowiedź jest prosta: jesteśmy ludźmi i nie jesteśmy Bogiem. Każda próba zmiany tej podstawowej prawdy skończy się źle. Ta legenda może mieć wiele wspólnego z prawdą, ponieważ w Księdze Rodzaju niebawem przeczytamy, że ludzie coraz bardziej odwracali się od Boga. Każda próba bycia jak Bóg, ale bez wzywania Jego imienia obróci się przeciwko nam. Dlatego Set pamiętał kim jest i wzywał imienia Pana, aby tak się nie stało.

Jest jeszcze jedna legenda judeo-chrześcijańska o Secie, w której przedstawiony jest jako troskliwy, mądry i posłuszny człowiek. Pewnego dnia Set otrzymał od Pana Boga wizję o zbawieniu wszystkich ludzi z grzechu swoich rodziców. Po tej wizji Pan Bóg dał mu trzy nasionka. Kiedy je zasadził w ziemi, wyrosło z nich m.in. drzewo, które ścięto do zrobienia krzyża Jezusa3.

Ta legenda wpisuje się w pewien sposób w genealogie spisaną przez Łukasza Ewangelistę (zob. Łk 3, 23-38). Trafił do niej właśnie Set, co pokazuje związek między nim a Chrystusem. Jezus bez wątpienia odzwierciedlał w sobie cechy swojego przodka, Seta, ze wspomnianej legendy – jego troskliwość, mądrość i posłuszeństwo. Przede wszystkim spełnił obietnicę Boga, którą Set otrzymał w wizji, i umarł za każdego z nas. Właśnie dzięki temu mamy doskonały powód, aby podziękować dzisiaj Bogu za Jezusa tak samo, jak Ewa podziękowała za Seta. Dzisiaj jest doskonały powód, aby powiedzieć: „Bóg dał nam wreszcie potomka, którym jest Jezus Chrystus, Zbawiciel każdego człowieka”. Tak jak jeden werset o narodzinach Seta zmienił bieg historii pierwszych rodziców i dał im nową nadzieję, tak samo jeden werset o narodzinach Jezusa zmienia bieg historii każdego żyjącego na ziemi człowieka i wlewa o wiele większą nadzieję – nadzieję na wieczność, życie bez końca w bliskości Boga; w raju, który ponownie został dla nas otwarty przez krzyż.

Niech zatem przepełniają nas wdzięczność i pamięć o tym, kim jesteśmy, a ten jeden werset o narodzinach Seta stanie się naszym osobistym doświadczeniem.

2 M. J. Bin Gorion, Żydowskie legendy biblijne, Wydawnictwo KOS, Katowice 2009, s. 73-74.

3 Roberta Bellinghazi (wybór i opracowanie), Legendy chrześcijańskie. Niezwykłe historie o świętych, męczennikach, pustelnikach i pielgrzymach, Wydawnictwo Księży Marianów MIC, Warszawa, 2006, s. 76-86.

niniwa.pl

Redakcja portalu niniwa.pl