Slang młodzieżowy, czyli o tym, jak mówią młodzi

Slang młodzieżowy to sposób mówienia młodych, do którego zalicza się słowa lub wyrażenia używane przez nich. Ostatnio coraz częściej te części mowy są związane z internetem i kulturą mediów społecznościowych. Raz w roku wybierane jest z tej grupy jedno najpopularniejsze słowo, czyli Młodzieżowe Słowo Roku.

Niektóre wyrażenia używane w slangu młodzieżowym zostają w języku na dłużej, jednak zazwyczaj są to modne w danym czasie słowa, których żywotność jest bardzo krótka. Zwłaszcza że treści w internecie stają się coraz szybsze i coraz bardziej różnorodne. Częstym zjawiskiem jest chwilowa popularność jakiegoś zwrotu, które zaraz zostaje puszczone w niepamięć.

AI – maszyna do rozwiązywania problemów, czy je stwarzająca?

Każde pokolenie ma własny slang

Slang różni się w zależności od grupy go używającej, przede wszystkim grupy wiekowej. Współcześnie młodzieżą można określić dwa pokolenia – gen Z (urodzonych mniej więcej od 1995 do 2012 roku) oraz gen alpha (2012+), które mniej lub bardziej chętnie dzielą się „swoim wkładem” w polszczyznę, a w szczególności w slang.

Z tego, co zauważyłam i co wiem (również z autopsji), gen Z czerpie sporo zwrotów stworzonych przez gen alpha, ale nie chce się do tego przyznać. Różnica między używaniem młodzieżowych słów przez te pokolenia jest taka, że generacja alpha używa ich zwyczajnie, natomiast członkowie generacji Z ironicznie (przynajmniej tak utrzymują). Jednocześnie pokolenie Z nie bierze na poważnie „dzieciaków”, które rzeczywiście posługują tymi zwrotami, za to pokolenie alpha przebywając w środowisku trochę starszych od siebie osób, dostosowuje się do używania modnych wyrażeń w żartobliwy sposób. Z całej tej mieszanki ostatecznie wychodzi to, że każdy posługuje się slangiem (choćby z przyzwyczajenia i słyszenia go wszędzie), ale nigdy nie wiadomo czy ktoś mówi na poważnie, czy nie. Prawdopodobnie osoba mówiąca sama tego nie wie.

Charakterystyka pokolenia Z

SIGMA – Młodzieżowe Słowo Roku

Moja prywatna i nieobiektywna opinia na temat Młodzieżowego Słowa Roku 2024 jest dość negatywna. To samo zresztą tyczy się większości słów biorących udział w plebiscycie na MSR (może wynika to z tego, że jestem gen Z).

W ubiegłorocznym plebiscycie pierwsze miejsce zajęło słowo sigma, które ma oznaczać podziwianą i wartościową osobę. Brzmi fajnie, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to osoba podziwiana przez gen alpha, czyli wcale nie jest tak pięknie…

SIGMA. Co młodzieżowe słowo roku 2024 ma wspólnego z Bożym Narodzeniem i muzyką? Sprawdzamy!

Pierwowzorem znanej dziś sigmy jest po prostu apatyczny i szowinistyczny mężczyzna patrzący tylko na swoje korzyści, którego nic nie obchodzi. Najczęściej przywoływanym sigmą jest Patrick Bateman z filmu „American Psycho”, którego nie oglądało większość z podziwiających tę postać osób, bo są one po prostu zbyt młode. Mimo to sigma ma aktualnie tyle znaczeń, ile jest osób go używających – albo nawet tyle ile kontekstów, w których jest używane.

Memy – współczesne hieroglify. Spłycanie rzeczywistości czy środek literacki?

Wiele z pozostałych wyrazów puli finałowej działa tak samo. Kilka przykładów:

  • Skibidi można używać, jakkolwiek się chce. Nikt nie wie, o co chodzi, ale jednocześnie wszyscy rozumieją.
  • Czemó to tylko błędny zapis czemu, który nie niesie za sobą żadnego głębszego znaczenia.

Są też słowa służące tylko za niekonstruktywny, pusty komentarz wchłonięty do języka być może jedynie ze względu na umiłowanie młodzieży do nieustannego wypluwania z siebie czegokolwiek, bez zastanowienia i niezależne od konsekwencji.

Hanna Zielińska

Uczennica Liceum w Chmurze. Wolny czas spędza na rysowaniu, graniu na gitarze i pianinie oraz śpiewaniu albo spotykaniu się ze znajomymi.