
Rozważanie Ewangelii na wtorek, 4 marca
Łk 12,35-40 Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie! A wy [bądźcie] podobni do […]
Łk 12,35-40
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie! A wy [bądźcie] podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
Myślisz, że to ty wyznaczasz czas, kiedy coś się może wydarzyć? Myślisz, że ty wszystko przewidzisz i dopiero wtedy może coś się wydarzyć, kiedy ty się do tego przygotujesz? Nawet nie poprosiłeś o swoje życie i się do niego nie przygotowywałeś. Bądź tym, który każdy dzień, każdego człowieka i wszystko, co się dzieje, po prostu przyjmuje, i to z wdzięcznością.
