30 marca| Wiadomości

We Francji rośnie zapotrzebowanie na rekolekcje

Kościół we Francji odnotowuje gwałtowny wzrost zainteresowania rekolekcjami zamkniętymi we wspólnotach monastycznych. W ubiegłym roku zgłosiło się na nie ponad 75 tys. osób.

Jest wśród nich coraz więcej mężczyzn, a także niepraktykujących. Przez kilka dni uczestniczą w życiu wspólnoty monastycznej. Przestrzegają ciszy i surowego harmonogramu modlitwy. Sama obecność wspólnoty zakonnej jest już dla nich ewangelizacją – mówi brat Marie z cysterskiego opactwa Lérins.

Wyjątkowy początek Wielkiego Postu we Francji. Nigdy nie było tylu wiernych, zwłaszcza młodych

75 tys. rekolektantów w 150 klasztorach

Na rekolekcje można się zgłaszać za pośrednictwem platformy Ritrit. W 2022 r. skorzystało z niej 16 tys. osób, rok później 50 tys., a w ubiegłym roku 75 tys. Augustin Marbacher, dyrektor platformy, zauważa, że oferta platformy od lat 2023-2024 jest stabilna, obsługuje 150 klasztorów. Wzrost liczby rezerwacji wynika więc jedynie ze wzrostu zainteresowania życiem monastycznym.

Kościół we Francji ma „problem”: zbyt wielu dorosłych prosi o chrzest

Rekolekcje oparte na modlitwie

Ludzie przyjeżdżają na rekolekcje zamknięte z bardzo różnych powodów. Przygotowują się do małżeństwa, zmieniają pracę, rozeznają, przechodzą przez jakiś kryzys. Wypowiadająca się na łamach tygodnika Famille Chrétienne 22-letnia Tiphaine przyjechała do benedyktyńskiego klasztoru za zakończenie studiów: „Chciałam podsumować moje studenckie życie przed wejściem w świat zawodowy”. Zauważa, że cały plany rekolekcji jest zorganizowany wokół modlitwy wspólnoty monastycznej. I tym różni się to od codziennego życia, kiedy to my musimy zrobić sobie czas na modlitwę.

Francja: katolicy coraz bardziej konserwatywni, potrzeba wewnętrznego ekumenizmu

Uciekają od zgiełku świata

Brat Lucien z opactwa Cîteaux zauważa, że wielu uczestników rekolekcji ucieka od zgiełku świata. „Ludzie czują się coraz gorzej, szukają ciszy i spokoju, aby oderwać się od życia” – zauważa. W klasztorze biorą udział w modlitwie, mogą porozmawiać z zakonnikami, a także popracować w cysterskiej serowni.

Francja ma sposób na zamknięte kościoły

Tu odnajdują spokój

Brat Marie podkreśla, że przy dużym napływie rekolektantów, trzeba czuwać nad zachowaniem właściwej dla klasztorów atmosfery. Opactwo narzuca restrykcyjne formy życia, z zasadami, których należy przestrzegać, takimi jak cisza czy punktualność. „Ludzie często boją się ciszy. Ala ta obawa szybko mija, ponieważ nasza struktura jest przyjazna, dajemy naszym rekolektantom spokój, i sam harmonogram wpływa na nich uspokajająco” – dodaje francuski cysters.

KAI

niniwa.pl

Redakcja portalu niniwa.pl