17 stycznia| Wiadomości

Gdy oberwiesz śniegową pigułą w ucho… podziękuj!

Niektórzy go nienawidzą, a inni kochają. Mimo to, po zeszłorocznych brakach śniegu i obawach, czy tym roku uraczy nas swoją obecnością, przyjęliśmy go wyjątkowo... ciepło! ;)

Doczekaliśmy się. Śnieg spadł i pokrywa praktycznie całą Polskę. Dziś dodatkowa okazja do świętowania, bo 17 stycznia obchodzony jest Światowy Dzień Śniegu. Jego celem jest zachęcenie dzieci i młodzieży do aktywnego wypoczynku w zimie. Niefortunnie nasze możliwości są ograniczone, ale mimo to, spróbujmy skorzystać!

Wydaje się, że nawet najwięksi malkontenci, których denerwuje odśnieżanie samochodu i najchętniej prażyliby się w słońcu Karaibów, ucieszyli się na biel sypiącą z nieba w ostatnich dniach. Uśmiechy na twarzach można było zobaczyć u znajomych, rodziny, czy w pracy. Ferie szkolne zostały uratowane, bo co tu robić, gdy nie ma śniegu, ani nie można nigdzie wyjechać z powodu epidemicznych obostrzeń? Przecież nawet granie na komputerze czy ślęczenie na telefonie w końcu się nudzi. Na szczęście spadł on, biały puch!

W naszej polskiej mentalności śnieg zakorzeniony jest bardzo mocno

Aż strach pomyśleć, co będzie, gdy klimat nas go pozbawi. A może się to stać za niedługi czas. Święta Bożego Narodzenia bez kontekstu śniegu nie pasuje do naszych przyzwyczajeń. Naturalny cykl pór roku też pozostawia jakiś psychologiczny niedosyt, gdy wydaje się, że po jesieni mamy od razu wiosnę (jak było rok temu). Nie mówiąc już o wpływie na przyrodę, stan wód i wszystkie te naturalnie połączone ze sobą elementy.

Jasne, że chciałoby się wyjechać na narty, wypić z przyjaciółmi gorące kakao na werandzie górskiego domku, czy chociaż pójść na spacer bez maseczki. Ale mamy to, co mamy. Bądźmy za to wdzięczni. Śnieg może być dla nas znakiem błogosławieństwa. Prawie namacalnie odczuć można podniesione nastroje i zobaczyć więcej uśmiechu na znajomych twarzach. Dlatego na śnieg wlatujący za kołnierz lub skrobanie auta nie psiocz tylko podziękuj.

Źródło: Redakcja NINIWA

Krzysztof Zieliński

Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.