Rozważanie Ewangelii na środę, 17 lipca

Mt 11,25-27 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy […]

Mt 11,25-27

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».

Gdybyśmy my to planowali, to pewnie żeby zostać uczniem Jezusa, trzeba by było przejść jakiś egzamin wstępny z wiedzy religijnej i przynieść zaświadczenie o dobrym życiu z parafii… A Jezus? Jezus przychodzi nie do VIP-ów, ale do wszystkich, do zwyczajnych ludzi, których serca są otwarte na Boga.

Może masz czasem tak, że myślisz, że jesteś niewystarczający. Niewystarczająco dobry, mądry, odważny, utalentowany… niewystarczająco święty, żeby być blisko Jezusa, żeby podejmować się jakiejś misji czy zadania we wspólnocie Kościoła. Skoro znasz Jezusa, to znaczy, że On już cię wybrał. On widzi twoje serce, widzi twoje wielkie pragnienia, widzi Twoje zmaganie o wierność i świętość. I mówi ci dzisiaj: „Odwagi!”.

Porozmawiaj o tym z Jezusem.

niniwa.pl

Redakcja portalu niniwa.pl