Rozważanie Ewangelii na wtorek, 23 lipca

Mt 12,46-50 Gdy Jezus przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim mówić. […]

Mt 12,46-50

Gdy Jezus przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim mówić. Ktoś rzekł do Niego: «Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą mówić z Tobą».
Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?».
I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».

„Już was nie nazywam sługami, ale przyjaciółmi”. Już to jest powód do radości i szczęścia: Jezus się do mnie przyznaje. Mało tego! Nazywa mnie swoim przyjacielem, zaprasza do przyjaźni i bliskości. Jestem dla Niego ważny. Ale na tym się nie kończy Jego dobroć! Dziś mówi jeszcze więcej! „Kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką”. To już nie tylko wybór przyjaźni, ale więzy krwi. Bliskość, której nic nie może zniszczyć.

Czy chcesz być siostrą/bratem Jezusa? Co czujesz, kiedy myślisz o takim wybraniu, o takiej relacji? Pomyśl, jak dziś możesz pełnić wolę Ojca, który jest w niebie. I porozmawiaj o tym z naszym Panem, przyjacielem i bratem – Jezusem.

niniwa.pl

Redakcja portalu niniwa.pl