Rozważanie na piątek, 28 czerwca
Łk 15,3-7 Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi […]
Łk 15,3-7
Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia».
Kiedyś pewien biblista zwrócił mi uwagę, że w tej przypowieści, kiedy pasterz znajduje zagubioną owcę, to nie odprowadza jej do stada (które jest na pustyni), ale niesie ją do swojego domu! To oznacza, że grzesznik, który doświadcza miłosierdzia, jest nie tylko odnaleziony przez Boga, ale przez Niego uhonorowany, postawiony w centrum uwagi wszechświata. Pomyśl o tym i uciesz się tym przy najbliższej spowiedzi świętej.