Najnowsze wpisy
Operacja MIR, dzień… który miał nigdy nie nadejść
3 września
Życie po wyprawie, czyli jak wrócić do normalności i nie zwariować?
Kirgijski Dream. Rusza kolejna wyprawa w ramach akcji Together
3 września
Od dziś przez całe trzy tygodnie Aga, Kacper, Jacek i Robert będą wędrować (i nie tylko) przez góry…
Górskie Bałkany, dzień 1. Pierwsze krowy za płoty
2 września
Oto pierwsza depesza z wędrówki piechurów NINIWA Team przez bałkańskie góry do Medziugorje. W tym…
Operacja MIR, dzień 31. Ku nowym lądom
1 września
Ciepły promyk słońca pada na moją twarz. Spoglądam za okno. Niebo pokryte zamgloną szarością, lekko…
Operacja MIR, dzień 30. Jak to jest być karmelitanką?
31 sierpnia
Chciała leczyć niewidomych, leczy niewidome serca. [ZOBACZ TO!]
Operacja MIR, dzień 29. Ostatnia setka
30 sierpnia
O ostatnim leśnym poranku, wymagającej zupce chińskiej i kolejnym ciepłym miejscu w północnej…
W środę pożegnanie piechurów. Cel: przez bałkańskie góry do Medjugorie
29 sierpnia
Najpierw lot do Czarnogóry, a potem trzy tygodnie wędrówki górskimi Bałkanami do Medjugorie. Piesza…
Operacja MIR, dzień 28. Ostatnia wieczerza u stóp lodowca
29 sierpnia
Lodowa biesiada, deszczowy trekking i szalone harce w altance, czyli pamiętaj, aby dzień święty…
Operacja MIR, dzień 27. W kroplach deszczu
28 sierpnia
O namiot deszcz dzwoni, deszcz dzwoni sierpniowy, I pluszcze jednaki, niezmienny, miarowy, Dżdżu…
Operacja MIR, dzień 26. Nocna powódź
27 sierpnia
O tym, gdzie nie rozbijać namiotu i skąd wziąć chrust.
Nic nie znaleziono.