Gra dla rodziny i dla Boga – Romelu Lukaku
Jednym z kluczowych graczy reprezentacji Belgii na Euro 2020 jest napastnik Romelu Lukaku. W pierwszym meczu przeciwko Rosji strzelił jedną bramkę, a w spotkaniu z Danią był jednym z najlepszych na boisku. Nie wstydzi się swojej wiary, a swoją grę dedykuje rodzinie i Bogu.
Romelu jest synem piłkarza Rogera Lukaku, który reprezentował Zair, ale swoją karierę zakończył w Belgii. Po skończonej karierze nie umiał odnaleźć się w obcym kraju, przez co ich rodzina miała kłopoty finansowe.
Jego mama pracowała na dwa etaty, aby móc wyżywić rodzinę. W jednym z wywiadów wspominał, że czasami brakowało im jedzenia.
Zawsze piłem mleko o poranku. Widziałem moją matkę, która dolewała do niego wody, aby starczyło mleka do następnego dnia.
Wspomina też, że grał w zbyt małych butach, bo nie było ich stać na nowe piłkarskie obuwie. Kiedy jego rodzinie zabrakło pieniędzy na opłacenie rachunków za prąd, razem z bratem i mamą siedzieli w ciemnościach.
Dla Lukaku wiara jest priorytetem. Wyznaje, iż jest praktykującym katolikiem, chodzi do kościoła i codziennie czyta Pismo Święte. Modli się też przed meczami i wznosi ręce ku niebu po strzelonej bramce. 3 lata temu podczas meczu z Panamą na mistrzostwach świata uklęknął na murawie i modlił się obok piłkarza przeciwnej drużyny – Fidela Escobara.
Źródło: Stacja7
Marcin Szuścik
Członek ekipy biura NINIWY. Młody mąż i ojciec. Uczestnik wypraw NINIWA Team. Triathlonista amator.