Liban: dzwony kościołów w Bejrucie znowu zabiją
Papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) Wielkiej Brytanii przeznaczyło 5 mln euro na odbudowę zniszczonego przez eksplozję Bejrutu. Pieniądze […]
Papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) Wielkiej Brytanii przeznaczyło 5 mln euro na odbudowę zniszczonego przez eksplozję Bejrutu. Pieniądze zostaną wydane na odbudowę kościołów oraz domostw dla prawie 6 tys. rodzin, które początkiem sierpnia straciły dach nad głową.
4 sierpnia br. w stolicy Libanu składowane w portowym magazynie 750 ton saletry amonowej wyleciało w powietrze, pochłaniając ponad 200 istnień, raniąc 6,5 tys. ludzi i zmuszając 300 tys. do emigracji.
Drzwi i okna domów naszych wiernych zostały wyłamane. A do tego dochodzi kryzys gospodarczy. Banki zamroziły aktywa ludzi, więc teraz nie mają nic – powiedział ks. Nicolas Riachy, grekokatolicki proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela w Bejrucie.
Podkreśla on potrzebę nie tylko pomocy materialnej w tym dramatycznym czasie, ale przede wszystkim dawanie nadziei ludziom, którzy poważnie zastanawiają się nad emigracją: Chcemy dać nadzieję tym, którzy nadal pragną tu zostać – powiedział ksiądz Riachy. – Naszą misją jest niesienie światła w ciemności, w której teraz żyjemy. Nie ma chrześcijaństwa bez krzyża. Chrystus jest naszym przykładem. Ta ziemia jest naszą Ziemią Świętą i nie możemy jej opuścić.
Około 10 procent mieszkańców stolicy wyemigrowało – pokreślił ks. Riachy. Papież Franciszek powiedział, że Bliski Wschód bez chrześcijan jest nie do pomyślenia, jeśli świadkowie Chrystusa mają pozostać w tym kraju – dodał libański duchowny – potrzebujemy każdego z was, aby ten Kościół mógł nadal być pięknym świadkiem Słowa Bożego.
Źródło: Vatican News / Eryk Gumulak SJ
Krzysztof Zieliński
Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.