Dzień 21 – Jedność Kościoła
W zasadzie jest sierpień. Niepracująca część z nas ma wakacje. Pracująca, daj Boże, urlopy. Naszym dzielnie zmagającym się z trudami wyprawy rowerzystom też się należy, więc dziś ich zaznali. Kanikuły!
Jak już wiemy, w niedzielę NINIWA Team odstawia rowery na bok, przeżywa dzień kondycyjny oraz zasiada by wspólnie podsumować to, co działo się w mijającym tygodniu. Ta niedziela jednak okazała się wyjątkowa.
Pobudkę zarządzono na 5:00, aby o 6:00 już wyjechać. Dotrzymanie terminu uniemożliwiła przedziurawiona dętka u … (fanfary) o. Tomasza Maniury![1] Po 20 minutach ekipa była jednak już w drodze. Wczoraj nie udało się dojechać do Nowopawłowska, więc dziś z rana trzeba było odrobić stratę 50 km. Kartograficzna pomoc policji w tym wypadku była tak dobra, że do Nowopawłowska odrobiono aż 70 km!
Około 9 rano, w panującym już ogromnym upale udało się dojechać do celu – miejscowości, w której znajduje się parafia prowadzona przez Oblatów. Tam na nasz Team czekano już z niecierpliwością od wczoraj, do tego stopnia, że dziś rano miejscowy Oblat – o. Tomek Stopka wyjechał rowerzystom naprzeciw 20 km samochodem! Ale to było nic…
Na miejscu naszą ekipę przywitała cała parafia! Miejscowi z radością podzielili Niniwitów i zaprowadzili ich do swoich domów, w których oczekiwali ich przemili gospodarze oraz suto zastawione stoły, a gdzieniegdzie nawet specjalnie klimatyzowane pomieszczenia, aby rowerzyści mogli się zdrzemnąć w przyjemnej temperaturze!
Przed popołudniową Mszą św. członkowie NINIWA Team byli wykąpani i najedzeni do syta, a pranie schło w upalnej kaukaskiej aurze.
Zaznawszy wspaniałej wschodniej gościnności, rowerzyści wraz z parafianami o 15.00 udali się na Mszę św. prowadzoną przez o. Antona – pochodzącego z Turkmenistanu neoprezbitera, który ukończył seminarium w Obrze. Kazanie, tłumaczone na rosyjski głosił o. Tomek Maniura. Po uczcie dla ciała, ta Msza była ucztą dla ducha.
Parafia w Nowopawłowsku jest pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia. Na ołtarzu znajduje się wielki obraz Jezusa Miłosiernego. Z boku – obraz i relikwie św. Faustyny. Nie mogło być inaczej. Wszyscy uklęknęli by wspólnie odmówić koronkę do Bożego Miłosierdzia, po czym rozpoczęła się Msza. Cały czas czuć było wielką radość ze wspólnej modlitwy, a na koniec emocje wzięły górę i po Mszy śpiewano po rosyjsku i po polsku z pokazywaniem – wielka euforia Jednego Kościoła.
O. Tomek: Dziś w pierwszym czytaniu do Jeruzalem zjeżdżają ludzie na koniach, wozach, mułach, dromaderach… Może nie na rowerach (śmiech), ale za to z różnych stron świata, wszelkich narodów. Dziś to nasze spotkanie Polaków i Rosjan pokazuje, że Kościół w swojej Jedności jest ponad wszelkimi podziałami.
Na każdej wyprawie słyszymy o historycznych podziałach – o Hitlerze i Stalinie czy o wewnętrznych konfliktach, ale NINIWA zawsze odpowiada tak samo – chcemy pokoju! W tej intencji jeździmy i staramy się pokazywać, że nie ma żadnych barier – jesteśmy ponad podziałami bo Chrystus nas jednoczy – Jego Ciało sprawia, że jesteśmy Jednością.
Dziś po podziale grupy, członkowie NINIWA Team z jednym wyjątkiem śpią u rodzin w Nowopawłowsku. O. Tomek został zaproszony przez Oblatów do ich domu w Piatigorsku i tam spędza noc.
Z racji świętowania niedzieli w przemiłej rosyjskiej gościnie, NINIWA Team nie przeprowadziła dziś cotygodniowego podsumowania. Z racji ogromnej ilości kilometrów przejechanych w minionym tygodniu, o. Tomek postanowił, że spotkanie odbędzie się na początku przyszłego tygodnia, dzięki czemu członkowie NINIWA Team będą mogli się cieszyć skróconym dniem jazdy.
Pozdrowienia:
- Dla mamy Edyty Grajczyk, która dziś obchodzi urodziny – pamiętamy w modlitwie!
Podziękowania:
- Dla Oblatów z Piatigorska za wspaniałą troskę i prawdziwą oblacką gościnność
- Szczególne podziękowania dla proboszcza – o. Pawła Kubiaka
- Dla wszystkich parafian z Nowopawłowska, którzy przyjęli i ugościli członków NINIWA Team
Bilans dnia:
- 70 km
- 1 awaria – dętka o. Tomka
Nocleg:
domy parafian z Nowopawłowska
Marcin Szuścik
Członek ekipy biura NINIWY. Młody mąż i ojciec. Uczestnik wypraw NINIWA Team. Triathlonista amator.