unsplash.com

Rozważanie na piątek, 24 stycznia

Mk 3,13-19 Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać […]

Mk 3,13-19
Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki i by mieli władzę wypędzać złe duchy. Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał.

Jezus powołuje tych, których On sam chce. Po ludzku patrząc, Jezus był bardzo nierozważny, powołując właśnie tych dwunastu mężczyzn, którzy mieli stać się podwalinami Jego Kościoła. Niektórzy nie byli za bardzo wykształceni, niektórzy z kolei byli zbyt porywczy, różnili się między sobą charakterami, znalazł się również między nimi zdrajca, a prawie wszyscy pozostali okazali się tchórzami. Gdyby zależało to od nas, z pewnością przyjęlibyśmy inne kategorie wyboru. Jednak myśli Boga nie są myślami naszymi. Może sądzę, że to niemożliwe, aby Jezus mnie powołał. Może jestem przekonany, że się nie nadaję. Warto pamiętać, że Chrystus powołuje tych, których On sam chce.

Marcin Szuścik

Członek ekipy biura NINIWY. Młody mąż i ojciec. Uczestnik wypraw NINIWA Team. Triathlonista amator.