Pół wieku temu wykonano pierwsze połączenie przez telefon komórkowy
Porównanie pierwszej bezprzewodowej "słuchawki" i dzisiejszego smartfona obrazuje rewolucję, jaka dokonała się w dziedzinie komunikacji w trakcie ostatnich 50 lat.
3 kwietnia 1973 roku Martin Cooper, ówczesny wiceprezes i dyrektor w dziale rozwoju firmy Motorola, połączył się z dr. Joelem Engelem z konkurencyjnej firmy Bell Labs przy użyciu bezprzewodowego telefonu Motorola DynaTAC 8000X. To wydarzenie zapoczątkowało rewolucję w komunikacji bezprzewodowej i zapoczątkowało erę telefonów komórkowych.
Model DynaTAC 8000X – mimo że bezprzewodowy – ważył prawie 2 kg i miał 30 cm długości. Niemniej jednak, idea posiadania własnego, przenośnego telefonu zakiełkowała i po 50 latach już ponad 6 miliardów ludzi używa telefonów komórkowych, a połowa z nich to smartfony.
Nieoczywista historia telefonu komórkowego
Telefon komórkowy to dla nas dzisiaj oczywisty element codzienności. Nie wyobrażamy sobie życia bez możliwości kontaktowania się z innymi ludźmi bez względu na to, gdzie jesteśmy. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, jakie wyzwania trzeba było przezwyciężyć, abyśmy mogli korzystać z tej technologii tak swobodnie jak dzisiaj?
Historia telefonii komórkowej sięga początków XX wieku. W 1908 roku profesor Albert Jahn wraz z Oakland Transcontinental Aerial Telephone and Power Company twierdzili, że opracowali telefon bezprzewodowy. Zostali oskarżeni o oszustwo, a następnie zarzut został wycofany, ale tak naprawdę nie wydaje się, aby kontynuowali produkcję. Zatem chociaż pierwsze pomysły na przenośny telefon radiowy pojawiały się już dawno, to ze względu na ograniczenia technologiczne jeszcze długo nikomu nie udało się ich zrealizować.
W latach 40. i 50. XX wieku, naukowcy zaczęli eksperymentować z systemami, które miały umożliwić użytkownikom przemieszczanie się z jednego obszaru zasięgu do drugiego bez konieczności przełączania rozmów na inne urządzenie. Jednak – ponownie – z powodu ograniczeń technologicznych, rozwój tych systemów był bardzo powolny.
Po pionierskich urządzenich Motoroli w latach 70 ubiegłego wieku, dopiero dwie dekady później – w latach 90. – telefony komórkowe stały się bardziej dostępne dla przeciętnego konsumenta, jednak były one cięższe i większe niż dzisiejsze modele. Wkrótce na rynek weszły pierwsze telefony z kolorowymi wyświetlaczami, a wraz z rozwojem sieci bezprzewodowych i technologii przesyłu danych, urządzenia stały się bardziej wszechstronne i funkcjonalne.
W 2007 roku, Apple wprowadziło na rynek pierwszy model iPhone’a, który odmienił całkowicie rynek telefonów komórkowych. iPhone był pierwszym telefonem z ekranem dotykowym, który oferował intuicyjny interfejs i możliwość pobierania aplikacji z App Store.
Rozwój smartfonów w połączeniu z wydajnymi procesorami, wysokiej jakości aparatami fotograficznymi i mnogością funkcji sprawiły, że urządzenia te przestały być tylko narzędziem do dzwonienia, zyskując zastosowanie w pracy, rozrywce i wielu zadaniach codziennego życia.
Co będzie dalej?
Motorola, która odegrała kluczową rolę w rozwoju telefonów komórkowych, jest dzisiaj jednym z wielu producentów urządzeń mobilnych. Mimo to, firma wciąż jest ceniona za nietypowe podejście do projektowania swoich sprzętów.
Jak powiedział Martin Cooper, „pierwsze półwiecze to dopiero rozgrzewka; przed nami kolejne fascynujące odkrycia, które mają szansę zmienić ludzkość”.
Wraz z postępem technologicznym możemy spodziewać się dalszych innowacji w dziedzinie urządzeń mobilnych. Za 50 lat smartfony – o ile będą jeszcze używane w obecnej formie – zapewne zaoferują funkcje, które dziś mogą wydawać się niemożliwe. Najbardziej oczywistymi kierunkami rozwoju wydają się: sztuczna inteligencja, rozszerzona rzeczywistość czy stworzenie interfejsu mózg-komputer.
Przeczytaj również:
