Rekord zimna w Polsce! Takiej temperatury nie odnotowano od prawie stu lat
W tatrzańskim Litworowym Kotle w poniedziałek odnotowano temperaturę, która mrozi wszelkie rekordy – minus 41,1 stopnia Celsjusza! To najniższa temperatura w historii pomiarów w Polsce.
Taki wynik potwierdził dr Bartosz Czernecki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który od lat prowadzi badania nad tatrzańskimi „mrozowiskami”.
Jak to możliwe, że jest aż tak zimno?
Okazuje się, że Litworowy Kocioł to miejsce jakby stworzone do bicia rekordów mrozu. Leży w rejonie Czerwonych Wierchów, a otaczające go strome ściany o wysokości 200–250 metrów działają jak naturalna pułapka na zimne, ciężkie powietrze. Gdy spływa ono z wyższych partii, zatrzymuje się na dnie kotła, gdzie tworzą się ekstremalne warunki.
Aby uzyskać taki lodowy rekord, potrzebna jest specjalna kombinacja czynników: bezchmurne niebo, bardzo sucha masa powietrza i brak wiatru.
Naukowcy nie mają wątpliwości…
To nie jest przypadkowy odczyt z termometru wciśniętego w śnieg. Dr Czernecki – odpowiedzialny za projekt Mrozowiska.pl – podkreśla, że od trzech lat zespół naukowców monitoruje to miejsce.
Temperatura została zmierzona przez automatyczną stację meteorologiczną działającą zgodnie ze standardami Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO). Pomiary wykonywane są na wysokości około dwóch metrów nad ziemią, a dwa niezależne urządzenia wykluczają możliwość błędu. Krótko mówiąc – to jest legitny rekord.
…IMGW ma wątpliwości
Choć wynik wygląda imponująco, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) nie spieszy się z jego oficjalnym uznaniem. Dlaczego? Bo stacja pomiarowa w Litworowym Kotle nie należy do IMGW, a więc nie mają dostępu do tych danych.
Dotychczasowy rekord zimna, oficjalnie uznany przez IMGW, to -40,6 st. C odnotowane w Żywcu w 1929 roku. Choć różnica wydaje się niewielka, pobicie go zajęło naturze prawie sto lat!
Czy będzie jeszcze zimniej?
Czy możemy spodziewać się jeszcze większego mrozu? Naukowcy nie wykluczają takiej możliwości. Litworowy Kocioł to miejsce, które spełnia wszystkie przesłanki do zyskania miana najzimniejszego miejsca w Polsce, a być może nawet w Europie. Teoretycznie osiągnięcie temperatury -50 st. C jest tu całkiem realne.
