Steczkowska, kazirodztwo i Europejska Unia Nadawców, czyli czego (prawdopodobnie) o Eurowizji nie wiecie

Udział Steczkowskiej w Eurowizji 2025 budził wiele nadziei. Polka nie odniosła sukcesu. Dlaczego? Przyjmy się temu europejskiemu konkursowi piosenki bliżej.

Znalezione w sieci:

Prawdziwymi zwycięzcami Eurowizji są ci, którzy tego nie oglądali.

Zatem czuję się zwycięzcą 😉 Nie oglądałem, bo mnie to po prostu nie kręci. Natomiast na pewno interesujące jest to, czego papierkiem lakmusowym jest Eurowizja dzisiaj. W kontekście kulturowym i politycznym, a nawet moralnym i duchowym.

Zatem nadrabiam zaległości i zarówno z dziennikarskiego obowiązku, jak i z czystej ciekawości zaglądam na eurowizyjne podwórko.

Steczkowska BIS

W roku 1995 Justyna Steczkowska stanęła na deskach Eurowizji po raz pierwszy. Z piosenką Sama.

Też to zauważyliście? GAJA z tego roku to tytuł niemal bliźniaczy. Też 2 sylaby, też 4 litery, z czego aż dwie te same i to w tych samych miejscach! Przypadek? Sądzę, że tak.

Występu Steczkowskiej z Gają jeszcze nie widziałem (upsss). Choć naczytałem się o nim tyle, że hej. Znikam zatem na chwilę, by go obejrzeć i wracam.

(Kilka minut później)

Wracam pełen wrażeń…

Hmmm… Cóż, nie moja bajka. Trochę miałem wrażenie, że obserwuję show Cirque du Soleil, który robi choreografię do Pustkowia Smauga. Tak jakby głównym daniem tego kulturalnego posiłku była warstwa choreo-taneczno-kostiumo-świetlna, a śpiew był tak trochę przy okazji. Oczywiście nie podważam tego, że śpiew był i bez wątpienia nie był on słaby. Chcę tylko powiedzieć, że gdyby Justyna nie śpiewała, a jedynie szalała cieleśnie, to i tak byłoby tych wrażeń wystarczająco dużo.

Czy Steczkowska zasługuje na Eurowizję?

Od końca

Kiedy Steczkowska zakończyła swój show, wyrzuciła z siebie spontanicznie:

Thank You very much! Dziękuję Polsko!

I w tym momencie pan akustyk szybciutko wyłączył jej mikrofon. Jednak z ruchu warg można było wyczytać, że ciągnie dalej:

Dziękuję wszystkim Polakom!

Coś jeszcze mówiła, ale została już całkowicie zdjęta z wizji.

Dlaczego tak?

Reprezentant Chorwacji na konkurs Eurowizji: Bóg stał się dla mnie żywą osobą

Żeby nie było

Justyna Steczkowska to wyjątkowo uzdolniona i utytułowana artystka. Jej warunki wokalne są zjawiskowe, a fizyczne wpędzają zapewne w kompleksy tabuny nasto- i dwudziestolatek. A przypomnijmy, że Pani Justyna zdążyła już wstąpić w zacne grono 50+.

Jest czymś absolutnie oczywistym, że kultura (jak wszystko inne) ewoluuje. Hasła z cyklu: Za naszych czasów to było… mulą mnie okrutnie. Każde czasy tworzą ludzie tych czasów i robią to pod siebie, a nie pod oczekiwania boomerskich rodziców czy dziadków.

Najważniejsze koncerty 2025 roku w Polsce. Mamy listę!

Produkcje Eurowizji pokazują, że współczesna sztuka estradowa to coś, gdzie śpiew i ewentualne podrygiwanie nóżką już nie wystarczą. Dzisiaj bez baletów, dymów, świateł, telebimów i fruwających, jak Harry Potter na Nimbusie 2000 kamer, nawet nie próbuj udowadniać, że jesteś artystą zacnym. Jak ci taka koncepcja nie odpowiada, to chodź sobie na koncerty, gdzie artysta poza talentem nie ma nic innego do zaoferowania. Na szczęście takich wciąż jest dużo. A te eurowizyjnopodobne po prostu odpuść (tak jak ja), zamiast się na nie obrażać, bo i tak nie wygrasz.

Co to jest Gaja?

Teraz GAJA. Wchodzimy w mitologię. Gaja to wyłonione z Chaosu jedno z najstarszych bóstw słowiańskich. Uosobienie płodności i macierzyństwa. Śmiało możemy zwracać się do niej Matko Ziemio. I to właśnie w nią w eurowizyjnej produkcji wcieliła się Justyna Steczkowska.

Dżem po 15 latach nagrał nową piosenkę. Czy Dusza ma chrześcijańskie przesłanie?

Kazirodztwo

Nie znam się na mitologii na tyle, by stwierdzić czy kazirodztwo jest tam legalne. W każdym razie Gaja płodziła swoje potomstwo z dwoma mężami, którzy de facto byli jej … synami. Mowa o Pontosie i Uranosie.

Wątek genitalny

To jest bardzo ciekawe. Mitologiczny wątek z genitaliami zaintrygował mnie na tyle, że robię wrzutkę z Wikipedii. A było to tak:

Gdy Uranos zesłał nocną porę, by zaznać miłości z Matką-Ziemią, wówczas wszyscy bracia i siostry rzucili się na ojca, a Kronos odciął mu genitalia i wyrzucił za siebie. Poleciały one ponad lądami, a ze spadających kropel krwi Gaja urodziła boginie zemsty Erynie oraz nimfy Meliady. Następnie z kropli nasienia z urwanych genitaliów, Gaja urodziła potężne plemię gigantów. Władzę objął syn Gai, przywódca buntu, Kronos.

Europejska Unia Nadawców

Europejska Unia Nadawców to grupa odpowiedzialna za montaż Eurowizji. Po angielsku będzie to brzmiało European Broadcasting Union (EBU). Zaistniała w 1950 roku. Dzisiaj EBU zrzesza 56 krajów z Europy, Azji i Bliskiego Wschodu.

Eurowizja 2024. Szczyt czy koniec kultury?

Kontrowersje

Kiedy w 2014 konkurs wygrała kobieta z brodą, czyli austriacka drag queen Conchita Wurst obserwatorzy zaczęli wyczuwać, że coś jest nie halo. Strumieniami popłynęła krytyka za rzekome promowanie określonej wizji świata. Zresztą obserwując to, co działo się na kolejnych odsłonach tej imprezy trudno nie zauważyć, że mamy jednak do czynienia z promowaniem tzw. cywilizacyjnego postępu. Kontrowersje pojawiają się często również w kontekście politycznym.

Reasumując

Występ Steczkowskiej był rzetelnym show skrojonym na potrzeby tej imprezy. Chylę czoła za tytaniczną pracę i finalny efekt. Choć, jak wcześniej wspominałem, to kompletnie nie moja bajka. Było mrocznie, pogańsko, zmysłowo, efekciarsko itd. itp. Czyli eurowizyjnie po prostu. Sukcesu nie było, ale już sam udział, z którego można być zadowolonym, jest sukcesem, bo to promocja globalna.

Peruwiańska piosenka o papieżu podbija Internet

A to, że Steczkowska nie wygrała, ani nawet nie załapała się do pierwszej dychy? Cóż, nie jest tajemnicą, że na takich imprezach nie wygrywają ci, co na to zasługują, ale ci, którzy mają wygrać. Kropka.

Wracam do swojego świata.

Adam Szewczyk

Gitarzysta, kompozytor, aranżer, felietonista. Człowiek o wielkiej ciekawości świata patrzący na rzeczy racjonalnie i przez pryzmat wiary. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Wieloletni jej wykładowca.