Rozważanie Ewangelii na sobotę, 8 czerwca

Mk 12,38-44

I nauczając dalej, mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie».

Każdy człowiek ma w sobie niesamowity potencjał dobra. Czasami wmawiamy sobie, że mało jest w nas dobra lub mało go czynimy. Dziś Pan Jezus pokazuje, że w dobru nie chodzi o ilość, ale o jakość. O to, ile serca włożysz w czynienie dobra. Wszystko, co w życiu czynisz, czyń z miłością.