Rekolekcje z Władcą pierścieni [RELACJA]

Ogólnie całe rekolekcje były świetnie przygotowane merytorycznie i organizacyjnie, bardzo podobała mi się forma łączenia LOTR’a z fragmentami Ewangelii. Jedyne co moim zdaniem można by było dodać, to więcej samego LOTR’a 😉, natomiast jeśli chodzi o wszystko inne to było niesamowicie i mam nadzieję na więcej. 😇 Bardzo dziękuję za ten czas.😀

Wojtek

To rekolekcje dla tych, którzy byli mocno zapaleni Trylogią i dla tych, którzy tylko film obejrzeli na kilka tygodni przed. Jednak same wątki chrześcijańskiego przesłania Władcy Pierścieni nie pozwalają na dowolną interpretację dzieła, więc nie można sprowadzać tego tematu do własnych przekonań a tylko analizując literaturę szukać właśnie światełek Ewangelii w powieści i jej strukturze. Rozumiem nasyconych treściami i nienasyconych (tym wysłaliśmy dodatkowe materiały). Myślę, że ten weekend to dobry punkt wyjścia do kolejnych rekolekcji pogłębionych o licujące z Chrześcijaństwem rysy osobowości bohaterów i analizę ich postepowania. Motywy bycia w drodze, powołania, przyjaźni, zdrady i biblijne medytacje o powołaniu apostołów, zaparciu się Piotra, to dobry punkt wyjścia tych rekolekcji. By temat Władcy Pierścieni prowadził do osobistej relacji z Jezusem Chrystusem, tym, który zwyciężył zło a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

o. Dominik OMI

Na rekolekcje z Władcami Pierścieni przyjechałam dlatego, że jestem wielką fanką. Bardzo podobała mi się konferencja o drodze i miłosierdziu. Zapamiętałam z niej to, że do Drużyny zostali wybrani pokorni i najsłabsi, a nie najmądrzejsi i najwięksi. Ponadto wszystkie dobre czyny kiedyś przyniosą jakiś efekt i dadzą dobre owoce – jak nie teraz, to w królestwie niebieskim. Dobro nigdy nie będzie zapomniane, a miłosierdzie jest jedną z najważniejszych cnót. To właśnie miłosierdzie Froda ocaliło Śródziemnie. To dzięki niemu Gollum przeżył. Frodo też niejako stał się narzędziem w rękach Opatrzności. Myślę że te rekolekcje można nieco ulepszyć – np. powiązać historię zdrady i przyjaźni w powieści z historią apostołów – po to by głębiej ukazać temat. Sądzę, że warto na te rekolekcje przyjechać, gdyż wiedza to nie wszystko – tutaj można poznać ją zupełnie z głębszej perspektywy i skłoni ona do rozmyślań, które z pewnością są przydatne.

Paulina

Napiszę podobnie jak powiedziałam na spotkaniu tym podsumowującym… Dla mnie było za mało Władcy Pierścieni we Władcy Pierścieni jednak pragnęłam więcej skoro były właśnie to tematyczne Rekolekcje… W sensie zabrakło mi właśnie tych porównań takich jak np. 3 postacie oddające cechy Chrystusa… Bo jednak to była forma rekolekcji więc tego mi tak jakoś zabrakło, a np. sobota zapowiadała się dobrze. Fragmenty z Pisma Świętego były dobrane odnośnie zdrady i przyjaźni a za mało było ukazane gdzie te momenty były we Władcy Pierścieni. Dobry pomysł no ale zabrakło odniesienia. 🙁 Brakło mi też Eucharystii w piątek. Najbardziej bałam się grupek dzielenia, a okazały się najfajniejszą też częścią integracyjną, bo siedzieliśmy jako jedyna grupka do samego obiadu i dyskutowaliśmy, no ale to był losowy podział więc to taki traf akurat. Ja bym nawet poświęciła oglądanie filmu na rzecz słuchania konferencji kolejnej, która umknęła hyh ale wiem, że był przedział do fanatyków i do osób, które oglądały w tygodniu przed weekendem filmy. 😁 Miejsce, samo OCM NINIWA to bardzo fajna miejscówka rekolekcyjna. Dało się naprawdę odpocząć i pobyć z Panem Bogiem i nowo poznanymi ludźmi.

Justyna